1
00:00:01,810 --> 00:00:03,594
<b> 1x17 - Uwierz w Ducha</b>
2
00:00:13,780 --> 00:00:15,660
Nadajemy na żywo spod
restauracji,
3
00:00:15,700 --> 00:00:17,980
na której wszyscy znani
i bogaci Nowego Jorku
4
00:00:18,060 --> 00:00:20,620
zebrali się na wydarzeniu
charytatywnym roku.
5
00:00:20,660 --> 00:00:22,340
Od gwiazd filmowych przez
piosenkarki
6
00:00:22,420 --> 00:00:24,140
po polityków i zamożnych
7
00:00:24,180 --> 00:00:26,660
Każdy kto się liczy, jest tutaj
dzisiaj.
8
00:00:33,380 --> 00:00:35,700
To--to Tony Stark.
9
00:00:35,780 --> 00:00:37,780
Nikt go nie widział od czasu
wypadku.
10
00:00:37,860 --> 00:00:40,260
Tony, panie Stark.
11
00:00:40,340 --> 00:00:42,540
Dawno pan zniknął z życia
publicznego.
12
00:00:42,580 --> 00:00:44,380
Dlaczego pan tu jest?
13
00:00:44,460 --> 00:00:46,500
Warto się pokazać.
15
00:01:04,300 --> 00:01:07,100
Osobiście popieram akcje
dobroczynne.
16
00:01:07,180 --> 00:01:08,980
I z pewnością poważnie
rozważę
17
00:01:09,060 --> 00:01:11,740
kontynuację dzieła
Howarda...
18
00:01:11,820 --> 00:01:13,140
Starka.
19
00:01:43,900 --> 00:01:47,620
Nie jest dobrze.
20
00:01:55,020 --> 00:01:57,020
Tutaj młody celebryt
Tony Stark
21
00:01:57,100 --> 00:01:59,380
otworzył ogień na obiedzie
dobroczynnym, ale--
22
00:01:59,460 --> 00:02:02,220
Udało mu się uciec pod osłoną
nocy.
23
00:02:02,300 --> 00:02:03,580
Wszędzie o tym mówią.
24
00:02:03,660 --> 00:02:06,060
Został uznany za szczególnie
niebezpiecznego.
25
00:02:07,780 --> 00:02:09,780
A to nie była kolacja?
26
00:02:09,860 --> 00:02:12,460
Można to wyjaśnić tylko
w jeden sposób.
27
00:02:12,500 --> 00:02:14,140
Madame Masque.
28
00:02:14,220 --> 00:02:15,220
Whitney.
29
00:02:15,300 --> 00:02:16,220
Co?
30
00:02:16,300 --> 00:02:17,300
Ee--taa.
31
00:02:17,380 --> 00:02:18,380
Też tak sądzę.
32
00:02:18,420 --> 00:02:20,220
Madame Masque.
33
00:02:20,300 --> 00:02:21,780
Ale to nie ma sensu.
34
00:02:21,860 --> 00:02:24,700
Walczyła z Iron Manem, a nie
Tony'm Starkiem.
35
00:02:24,780 --> 00:02:26,620
Dlaczego mnie udaje?
36
00:02:26,700 --> 00:02:29,100
A może odkryła, że Iron Man
i Tony Stark
37
00:02:29,180 --> 00:02:31,100
to ta sama osoba?
38
00:02:31,180 --> 00:02:34,660
Rhodey, musisz o czymś
wiedzieć.
39
00:02:36,420 --> 00:02:38,940
Łoł, mamy bardzo duży kłopot.
40
00:02:39,020 --> 00:02:40,260
To moja mama.
41
00:02:47,380 --> 00:02:49,500
Kiedy zamkną mnie w więzieniu
44
00:02:57,420 --> 00:02:59,380
Chciałbym, żebyś pamiętał co
mi zrobiłeś...
45
00:02:59,460 --> 00:03:00,820
Musimy uciekać. Jeszcze nas nie
zauważ... yli.
46
00:03:05,460 --> 00:03:06,860
Więc po co to zrobiłeś, hmm?
47
00:03:06,900 --> 00:03:08,220
Szukałeś wrażeń?
48
00:03:08,300 --> 00:03:09,980
Co? Nie.
Ja tego--
49
00:03:10,060 --> 00:03:11,660
Chciałeś się zabawić.
50
00:03:11,740 --> 00:03:13,140
I co cię teraz czeka?
51
00:03:13,220 --> 00:03:14,260
Więzienie.
52
00:03:14,340 --> 00:03:15,900
To nie byłem ja.
Byłem z--
53
00:03:15,980 --> 00:03:17,580
Skąd wziąłeś broń?
54
00:03:17,620 --> 00:03:20,100
Jesteś wynalazcą, więc wynalazłeś
sobie
55
00:03:20,140 --> 00:03:22,140
wielkie działo laserowe, tak?
56
00:03:22,220 --> 00:03:24,300
Czy mógłbym zadzwonić?
57
00:03:24,380 --> 00:03:26,340
Do kogo chciałbyś zadzwonić?
Do kumpli?
58
00:03:26,380 --> 00:03:27,980
Też mają pistolety laserowe?
59
00:03:28,020 --> 00:03:29,340
A może je sprzedają?
60
00:03:29,420 --> 00:03:31,700
Co?
61
00:03:31,780 --> 00:03:33,140
Wstawaj, Tony.
Wychodzimy.
62
00:03:33,220 --> 00:03:36,140
On nie dość że ma alibi, to
jest nieletni.
63
00:03:36,220 --> 00:03:38,780
Jeśli odważycie się chociaż spojrzeć
na niego bez mojej zgody,
64
00:03:38,860 --> 00:03:41,780
zostaniecie wylani, zatrudnieni
i jeszcze raz wylani.
65
00:03:41,860 --> 00:03:43,740
Bo mogę to zrobić.
66
00:03:43,820 --> 00:03:45,260
Oboje: Tak, madame.
67
00:03:53,100 --> 00:03:54,380
Dalsze informacje.
68
00:03:54,460 --> 00:03:57,140
Nieznany sprawca włamał się
do bazy jednego z
69
00:03:57,220 --> 00:03:59,820
popularnych serwisów społecznościowych.
70
00:04:00,900 --> 00:04:02,140
Przewiduje się, że wyciekły
hasła ponad miliona...
71
00:04:02,220 --> 00:04:03,300
-Nie mogę teraz rozmawiać.
-To ja, Tony. Co ty zrobiłeś?! Jak mogłeś?!
72
00:04:05,340 --> 00:04:07,740
Pepper, to nie byłem ja.
73
00:04:10,220 --> 00:04:12,620
Dobrze wiecie, że możecie ci mówić
o wszystkim.
74
00:04:12,660 --> 00:04:14,540
Nikt nie został ranny.
Nie jest za późno.
75
00:04:14,580 --> 00:04:15,860
Jeśli macie coś wspólnego--
76
00:04:15,940 --> 00:04:18,220
Roberto,
to naprawdę nie ja.
77
00:04:18,300 --> 00:04:19,540
Nie wiem jak--
78
00:04:19,620 --> 00:04:21,980
Przerywamy program, żeby podać
najnowsze informacje.
79
00:04:22,060 --> 00:04:24,500
Zaledwie w godzinę po wypuszczeniu
z aresztu policyjnego
80
00:04:24,580 --> 00:04:26,860
nastoletni milioner Tony Stark
81
00:04:26,940 --> 00:04:30,380
przybył do nocnego klubu
na Manhattanie.
82
00:04:30,420 --> 00:04:31,980
Tony Stark wybiera się do
83
00:04:32,020 --> 00:04:33,540
modnego klubu nocnego.
84
00:04:33,580 --> 00:04:36,620
Nie wiadomo czy ma broń.
85
00:04:36,660 --> 00:04:38,700
To--
to niemożliwe.
86
00:04:38,780 --> 00:04:39,980
Cóż--nie ma się co martwić.
87
00:04:40,060 --> 00:04:42,660
Masz już teraz alibi.
88
00:04:42,700 --> 00:04:44,780
Tony?
89
00:05:10,820 --> 00:05:12,260
Przełącz na podczerwień.
90
00:05:18,260 --> 00:05:19,700
Tu jestem.
91
00:05:30,060 --> 00:05:31,620
Chyba mieliśmy umowę.
92
00:05:33,140 --> 00:05:35,500
Nie! Puszczaj!
93
00:05:36,820 --> 00:05:38,260
Ah!
94
00:05:46,860 --> 00:05:48,660
Nie! Wszystko zepsujesz.
95
00:05:48,740 --> 00:05:51,220
Musisz...
96
00:05:51,300 --> 00:05:53,500
Muszę po prostu cię zatrzymać.
97
00:05:55,420 --> 00:05:56,340
Ah.
98
00:06:01,780 --> 00:06:03,220
Puszczaj mnie!
99
00:06:03,300 --> 00:06:04,260
Puszczaj!
100
00:06:04,300 --> 00:06:07,100
Nie rozumiesz.
101
00:06:07,180 --> 00:06:09,100
Nie. Dałem ci drugą szansę.
102
00:06:09,180 --> 00:06:10,260
Puściłem.
103
00:06:10,340 --> 00:06:11,660
A ty dalej?
104
00:06:11,740 --> 00:06:13,940
Po co udajesz Tony'ego Starka?
105
00:06:14,020 --> 00:06:15,420
Chcesz zniszczyć mu życie?
106
00:06:15,500 --> 00:06:18,220
Zniszczyć?
Próbuję go uratować.
107
00:06:18,300 --> 00:06:20,180
O czym ty mówisz?
108
00:06:20,260 --> 00:06:21,460
Ktoś wynajął zabójcę,
109
00:06:21,540 --> 00:06:23,740
żeby zajął się Tony'm.
110
00:06:23,820 --> 00:06:26,540
Co?
Skąd ty--
111
00:06:26,580 --> 00:06:29,620
Wiem, ponieważ myślę, że to
mój tata go nasłał.
112
00:06:42,340 --> 00:06:44,540
Podsłuchałam jak rozmawiał
o tym przez telefon.
113
00:06:44,620 --> 00:06:46,820
Ktoś ma zabić Tony'ego.
114
00:06:46,900 --> 00:06:49,460
I musi to zrobić jak najszybciej.
115
00:06:49,500 --> 00:06:52,060
Nie myślałam, że może zrobić
coś takiego.
116
00:06:52,140 --> 00:06:53,980
Ale wiem też, że gdy Tony
skończy osiemnastkę,
117
00:06:54,020 --> 00:06:56,060
przejmie od niego firmę.
118
00:06:56,100 --> 00:06:57,460
Nie wierzyłam w to,
119
00:06:57,500 --> 00:06:59,740
ale jako Madame Masque zaczęłam
śledzić Tony'ego
120
00:06:59,820 --> 00:07:01,380
i go zobaczyłam.
121
00:07:01,460 --> 00:07:02,700
Kogo?
122
00:07:02,780 --> 00:07:05,260
Ducha.
123
00:07:15,060 --> 00:07:16,500
Stał jakby gdyby nigdy nic
124
00:07:16,540 --> 00:07:19,900
ale chyba tylko ja go widziałam.
125
00:07:24,260 --> 00:07:26,620
Minęło trochę czasu, nim to
zrozumiałam.
126
00:07:26,700 --> 00:07:28,860
Duch był niewidzialny.
127
00:07:32,900 --> 00:07:36,060
Chwila. Naprawdę niewidzialny?
128
00:07:36,140 --> 00:07:37,260
Więc jak ty go--
129
00:07:37,340 --> 00:07:38,860
Widziałam go dzięki masce.
130
00:07:38,940 --> 00:07:41,020
A kiedy ją zdjęłam, zniknął.
131
00:07:41,100 --> 00:07:42,620
Jak on to robi?
132
00:07:42,660 --> 00:07:43,780
Nie mam pojęcia.
133
00:07:43,860 --> 00:07:45,460
Ale Tony ma kłopoty.
134
00:07:49,300 --> 00:07:50,980
Dlatego zaczęłam chodzić w nocy
jako Tony
135
00:07:51,060 --> 00:07:53,340
i byłam tak zauważalną
jak to możliwe...
136
00:07:54,620 --> 00:07:56,700
Chciałam zwrócić uwagę Ducha
i udało mi się,
137
00:07:59,020 --> 00:08:00,060
ale on uciekł.
138
00:08:00,100 --> 00:08:01,260
Duch musi gdzieś tu być
139
00:08:01,340 --> 00:08:03,260
i na pewno ciągle będzie chciał go
zabić.
140
00:08:03,300 --> 00:08:04,500
Whitney.
141
00:08:04,540 --> 00:08:06,300
Jeśli Duch pomyśli, że Tony
jest w mieście,
142
00:08:06,340 --> 00:08:08,700
to może nie będzie próbował
go dorwać w domu czy w szkole.
143
00:08:08,740 --> 00:08:10,580
Przepraszam, Iron Manie.
144
00:08:10,620 --> 00:08:13,180
Wiem, że obiecałam, że już nie
będę Madame Masque,
145
00:08:13,220 --> 00:08:15,580
ale Tony Stark to mój jedyny
przyjaciel.
146
00:08:15,660 --> 00:08:17,660
I tylko ja mogę go uratować.
147
00:08:20,340 --> 00:08:22,460
-Dziękuję.
-Za co?
148
00:08:22,540 --> 00:08:24,980
Za nic. Wezmę cię do domu.
149
00:08:43,700 --> 00:08:44,700
Ah!
150
00:08:48,180 --> 00:08:49,260
Do szkoły.
151
00:08:49,340 --> 00:08:52,700
Ja, uh--
Nie czuję się za dobrze.
152
00:08:54,860 --> 00:08:57,740
Mo... Może jak zrobię sobie
wolne, to poczuję się lepiej?
153
00:08:57,820 --> 00:08:59,140
Naprawdę?
154
00:08:59,220 --> 00:09:02,100
Może to przez nocny spacer
regeneracyjny?
155
00:09:02,140 --> 00:09:04,820
Słuchaj, Tony,
wiem, że
156
00:09:04,860 --> 00:09:06,300
stresuje cię ta cała sytuacja,
157
00:09:06,340 --> 00:09:08,700
ale FBI i policja o tym wiedzą
158
00:09:08,780 --> 00:09:09,980
i będą cię obserwować.
159
00:09:10,060 --> 00:09:11,860
Ale... może jednak zostanę.
160
00:09:11,900 --> 00:09:13,020
Szkoła.
161
00:09:13,100 --> 00:09:15,260
Ale ja...
162
00:09:31,620 --> 00:09:33,660
Tony, poczekaj.
163
00:09:33,700 --> 00:09:34,620
Co robisz?
164
00:09:34,660 --> 00:09:35,700
Dlaczego wyszedłeś beze mnie?
165
00:09:42,780 --> 00:09:44,660
Tony!
166
00:09:48,140 --> 00:09:49,940
Musisz mi wszystko powiedzieć.
167
00:09:49,980 --> 00:09:51,260
Wszyscy cię widzieli.
168
00:09:51,340 --> 00:09:53,220
Znaczy, nie ciebie, ale wiesz.
169
00:09:53,300 --> 00:09:55,460
To była m.M.?
To musiała być ona.
170
00:09:55,540 --> 00:09:56,700
bo kto inny?
171
00:09:56,780 --> 00:09:58,620
I wolisz nie wiedzieć, jak cię
nazywają?
172
00:09:58,700 --> 00:10:01,020
Och, ja bym się załamała.
173
00:10:01,100 --> 00:10:03,260
No i co teraz?
174
00:10:03,340 --> 00:10:04,260
Szukamy wskazówek i
przesłuchujemy ludzi?
175
00:10:04,340 --> 00:10:05,340
Spotykamy się po szkole?
176
00:10:05,380 --> 00:10:07,420
Może--
177
00:10:09,180 --> 00:10:11,660
Stark właśnie wyszedł przez okno.
178
00:10:11,740 --> 00:10:13,740
Genialnie!
179
00:10:17,220 --> 00:10:18,740
Cóż, to pewne.
180
00:10:18,780 --> 00:10:20,580
Tony unika przyjaciół.
181
00:10:20,660 --> 00:10:21,580
Chyba nie wszystkich.
182
00:10:21,660 --> 00:10:24,060
Patrz.
183
00:10:27,260 --> 00:10:29,220
Czy tu jest wolne?
184
00:10:29,300 --> 00:10:31,540
Whitney, ja potrzebuję trochę
miejsca.
185
00:10:31,580 --> 00:10:34,020
Na serio, dużo zrobiłaś.
186
00:10:34,100 --> 00:10:35,980
Co ja zrobiłam?
187
00:10:36,060 --> 00:10:37,220
Nic takiego.
188
00:10:45,020 --> 00:10:47,020
Tony! Tony!
189
00:10:47,100 --> 00:10:48,540
Przestań już, Pepper.
190
00:10:48,620 --> 00:10:51,980
Powie nam, kiedy będzie chciał.
191
00:10:52,060 --> 00:10:54,420
Mam już dośyć ścigania go.
192
00:10:54,460 --> 00:10:57,740
Pościg him?
To jest myśl.
193
00:10:57,820 --> 00:10:59,100
Co?
194
00:10:59,180 --> 00:11:01,500
Ty prowadzisz i nie daj się
zobaczyć.
195
00:11:01,540 --> 00:11:04,220
Och, dzięki, że zechciałeś mi pomóc.
196
00:11:09,700 --> 00:11:11,820
Czy nie powinien już tu być
twój kierowca?
197
00:11:11,900 --> 00:11:13,180
Zadzwoń do niego.
198
00:11:13,260 --> 00:11:15,740
Chyba wolę się dziś przejechać
metrem.
199
00:11:15,820 --> 00:11:18,660
Jest ładne i takie osłonięte.
200
00:11:18,740 --> 00:11:21,980
Nigdy wcześniej nigdzie nie
jechałaś metrem.
201
00:11:22,020 --> 00:11:23,580
Cóż, dzisiaj chyba warto--
202
00:11:42,700 --> 00:11:47,140
Jesteś bardzo ciekawą
osobą, Tony Starku.
203
00:11:47,220 --> 00:11:49,140
Cóż, byłeś.
204
00:11:51,260 --> 00:11:52,500
Na razie, mały.
205
00:11:52,540 --> 00:11:53,460
Ah!
207
00:11:56,540 --> 00:11:57,700
Iron Man.
208
00:11:57,780 --> 00:12:00,700
Tego się nie spodziewałem.
209
00:12:00,780 --> 00:12:02,540
Do zobaczenia.
210
00:12:02,620 --> 00:12:03,820
Gdzie on jest?
211
00:12:03,900 --> 00:12:06,100
Komputerze, przeleć przez
wszystkie możliwe spektra.
213
00:12:12,060 --> 00:12:14,140
To niemożliwe.
214
00:12:14,180 --> 00:12:16,740
On przecież ucieka.
No dalej!
215
00:12:22,940 --> 00:12:25,380
To koniec, Duchu.
216
00:12:25,460 --> 00:12:27,100
Ah!
217
00:12:27,140 --> 00:12:28,740
Nie masz już, jak uciec.
218
00:12:30,460 --> 00:12:31,900
Tak? Wmawiaj to sobie dalej.
219
00:12:31,940 --> 00:12:35,660
Jest kilka powodów, dla których
nazywają mnie Duchem.
220
00:12:37,180 --> 00:12:38,460
Ah!
221
00:12:42,980 --> 00:12:44,780
Uciekł.
222
00:12:50,060 --> 00:12:52,220
O, hej.
Co wy-
223
00:12:52,300 --> 00:12:53,820
Nie wiemy co się dzieje.
224
00:12:53,900 --> 00:12:56,780
Ostatnio słyszeliśmy, że Madame
Masque uciekła Iron Manowi,
225
00:12:56,860 --> 00:12:59,740
a dzisiaj widzieliśmy jak
walczy razem z nim.
226
00:12:59,780 --> 00:13:02,180
Może mógłbyś to wyjaśnić.
227
00:13:02,260 --> 00:13:03,540
To jest Whitney.
228
00:13:03,580 --> 00:13:05,500
Whitney to Madame Masque.
229
00:13:05,540 --> 00:13:07,900
Co?
Whitney Stane?
230
00:13:07,940 --> 00:13:09,540
Tak naprawdę wcale wtedy nie
uciekła.
231
00:13:09,620 --> 00:13:11,220
Puściłem ją,
232
00:13:11,260 --> 00:13:13,220
ale ona nie wie, że jestem Iron Manem.
233
00:13:13,300 --> 00:13:14,340
Mam dość.
234
00:13:14,420 --> 00:13:16,260
Mam dość tego, że tak nas traktujesz.
235
00:13:16,340 --> 00:13:17,660
Ciągle ci pomagamy, wspieramy,
236
00:13:17,700 --> 00:13:19,140
ryzykujemy tak samo jak ty,
237
00:13:19,220 --> 00:13:21,260
a ty ciągle nic nam nie mówisz!
238
00:13:21,340 --> 00:13:22,860
Posłuchaj tylko, dobra?
239
00:13:22,940 --> 00:13:25,060
Myśli, że jej tata wynajął zabójcę
zwanego Duchem,
240
00:13:25,140 --> 00:13:26,220
żeby mnie zabił.
241
00:13:26,300 --> 00:13:27,740
Do wczoraj tego nie wiedziałem,
242
00:13:27,820 --> 00:13:29,340
ale Whitney mi pomagała.
243
00:13:29,420 --> 00:13:31,780
Przepraszam, że nic wam nie mówiłem.
244
00:13:31,860 --> 00:13:33,820
Ja tylko...
245
00:13:33,860 --> 00:13:34,980
Pepper?
246
00:13:35,060 --> 00:13:37,500
No dalej, Pepper.
Powiedz coś.
247
00:13:37,540 --> 00:13:40,380
Trzeba aresztować Madame Masque.
248
00:13:40,420 --> 00:13:42,700
Muszę powiedzieć mojemu tacie.
249
00:13:42,780 --> 00:13:44,900
Pepper, nie, nie możesz.
250
00:13:44,980 --> 00:13:46,940
Proszę, uratowała mi życie.
251
00:13:47,020 --> 00:13:49,100
Także twoje życie, nas wszystkich.
252
00:13:49,180 --> 00:13:51,100
Pepper, proszę.
253
00:13:52,900 --> 00:13:54,820
Wiesz. Może to nie moja sprawa,
254
00:13:54,900 --> 00:13:56,340
ale co chcesz zrobić?
255
00:13:56,380 --> 00:13:57,380
Nie wiem.
256
00:13:57,460 --> 00:13:59,020
Pewnie stawić czoło Stane'owi.
257
00:13:59,100 --> 00:14:01,500
I nawet jeśli przez to odkryje,
że jestem Iron Manem.
258
00:14:01,540 --> 00:14:02,660
Nie wiem co innego mogę--
259
00:14:03,700 --> 00:14:04,980
To Whitney.
260
00:14:05,020 --> 00:14:06,580
Whitney, nie mam teraz czasu-
261
00:14:06,620 --> 00:14:08,220
Witaj, Tony.
262
00:14:08,300 --> 00:14:09,260
Duch.
263
00:14:09,340 --> 00:14:11,020
Słuchaj uważnie.
264
00:14:11,100 --> 00:14:12,380
To twój koniec.
265
00:14:12,460 --> 00:14:14,500
Musisz się z tym pogodzić.
266
00:14:14,580 --> 00:14:17,100
Ale jeśli chcesz, żeby twoja
przyjaciółka Whitney
267
00:14:17,180 --> 00:14:19,460
zobaczyła jutrzejszy wschód słońca,
268
00:14:19,540 --> 00:14:23,780
zrobisz wszystko co ci powiem.
269
00:14:32,940 --> 00:14:34,020
On ma Whitney.
270
00:14:34,100 --> 00:14:35,500
Musiał ją porwać z pokoju
271
00:14:35,540 --> 00:14:37,140
jakiś czas po tym jak ją
zostawiłem.
272
00:14:37,220 --> 00:14:39,220
Będę musiał go posłuchać
273
00:14:39,260 --> 00:14:40,660
Lub-- lub--
274
00:14:40,700 --> 00:14:42,460
No i na co ty czekasz?
275
00:14:48,340 --> 00:14:50,740
Rhodey,
ja nic mu nie zrobię.
276
00:14:50,780 --> 00:14:52,060
Nawet go nie widzę.
277
00:14:52,140 --> 00:14:53,500
Whitney może tam zginąć,
278
00:14:53,580 --> 00:14:55,420
a ja nie wiem co zrobić.
279
00:14:55,500 --> 00:14:57,140
Przydałaby mi się twoja rada.
280
00:14:57,220 --> 00:15:00,660
Ten Duch porwał Whitney
czy Madame Mask?
281
00:15:17,780 --> 00:15:18,980
Tony, nie.
282
00:15:19,060 --> 00:15:20,940
Nie! Idź!
283
00:15:20,980 --> 00:15:22,420
Wynoś się stąd!
284
00:15:22,460 --> 00:15:23,620
Trzymaj się, Whitney.
285
00:15:23,700 --> 00:15:25,900
Zobaczysz. Wszystko będzie dobrze.
Obiecuję.
286
00:15:25,980 --> 00:15:28,780
Nie spodziewałem się, że jesteś
taki dzielny, Stark.
287
00:15:28,860 --> 00:15:30,900
Głupi, ale dzielny.
288
00:15:30,940 --> 00:15:32,620
Ja jestem głupi?
289
00:15:32,700 --> 00:15:34,220
Przecież to ty porwałeś
290
00:15:34,260 --> 00:15:36,180
córkę człowieka, który cię
wynajął.
291
00:15:36,220 --> 00:15:40,420
Obadiah Stane nie będzie
zbyt szczęśliwy z tego powodu.
292
00:15:40,500 --> 00:15:42,620
Kto to Obadiah Stane?
293
00:15:42,700 --> 00:15:45,140
Ale czy nie--
nieważne.
294
00:15:45,180 --> 00:15:47,020
Jestem tu tak jak chciałeś.
295
00:15:47,100 --> 00:15:48,380
Nie będę z tobą walczył.
296
00:15:48,460 --> 00:15:49,940
Wypuść Whitney.
297
00:15:49,980 --> 00:15:51,180
Serio?
298
00:15:51,220 --> 00:15:53,300
Mówi to dzieciak, który
poprzednio
299
00:15:53,340 --> 00:15:55,220
strzelał we mnie
pistoletami laserowymi?
300
00:15:55,300 --> 00:15:56,780
W co ty grasz, mały?
301
00:15:56,820 --> 00:15:58,220
Ah!
302
00:16:03,460 --> 00:16:05,020
Nie!
303
00:16:12,740 --> 00:16:16,780
Ten Duch porwał Whitney
czy Madame Mask?
304
00:16:16,860 --> 00:16:21,020
Bo jeśli porwał tylko
Whitney...
305
00:16:21,100 --> 00:16:22,940
Mam pewien plan.
306
00:16:38,140 --> 00:16:39,540
Co ty wyprawiasz?!
307
00:16:39,580 --> 00:16:41,180
Muszę pomóc Tony'emu!
308
00:16:41,260 --> 00:16:42,380
Duch ciągle--
309
00:16:49,940 --> 00:16:52,460
To czego nie widzisz
310
00:16:52,500 --> 00:16:55,020
może cię zranić.
311
00:17:00,940 --> 00:17:03,180
Może cię nie widzę, duszku
312
00:17:03,220 --> 00:17:04,500
ale za to słyszę.
313
00:17:10,780 --> 00:17:13,140
Ah!
314
00:17:19,460 --> 00:17:21,140
O! Już wiem.
315
00:17:21,180 --> 00:17:23,740
Musisz się zmaterializować,
żeby strzelać.
316
00:17:23,820 --> 00:17:26,140
A wiesz, że w tej samej chwili
317
00:17:26,220 --> 00:17:27,700
mogę cię pokonać.
318
00:17:27,780 --> 00:17:30,660
Tylko, że nie muszę z tobą walczyć.
319
00:17:30,740 --> 00:17:32,900
Mógłbym w ogóle tego nie robić.
321
00:17:34,420 --> 00:17:38,380
Muszę tylko odejść.
322
00:17:38,420 --> 00:17:39,980
Może i uratowałeś Starka
dzisiaj,
323
00:17:40,020 --> 00:17:41,940
ale to jest nieuchronne.
324
00:17:42,020 --> 00:17:43,460
Już po nim.
325
00:17:43,540 --> 00:17:46,100
Nie będzie wiedział gdzie ani
kiedy. Już ja o to zadbam,
326
00:17:46,140 --> 00:17:48,180
a nie możesz go ciągle ochraniać.
327
00:17:48,220 --> 00:17:49,700
Dla kogo pracujesz?
328
00:17:49,780 --> 00:17:51,260
Nie ma znaczenia.
329
00:17:51,340 --> 00:17:54,060
Zapłacono mi za to i na pewno
to zrobię.
330
00:17:54,100 --> 00:17:55,900
Nieważne ile to zajmie.
331
00:17:55,980 --> 00:17:57,300
Jak dużo?
332
00:17:57,380 --> 00:17:58,540
Słyszałeś.
333
00:17:58,580 --> 00:18:00,300
Jak dużo ci zapłacono?
334
00:18:03,460 --> 00:18:06,300
Niezależnie ile to było,
potroimy to.
335
00:18:06,380 --> 00:18:08,500
-Co?
-Całkiem nieźle, dzieciaki.
336
00:18:08,540 --> 00:18:10,860
Ale niektórzy zabójcy są
honorowi
337
00:18:10,900 --> 00:18:13,620
i nigdy nie zdradziliby swoich
klientów dla pieniędzy.
338
00:18:18,580 --> 00:18:20,940
Na szczęście dla was ja taki
nie jestem.
339
00:18:20,980 --> 00:18:22,340
Połącz mnie ze Szwajcarią.
340
00:18:22,420 --> 00:18:24,700
Przygotujcie się na przelew pieniędzy
na moje konto.
341
00:18:24,780 --> 00:18:26,100
10 milionów.
342
00:18:26,140 --> 00:18:27,380
Wy chyba żartujecie.
343
00:18:27,420 --> 00:18:30,380
Chcecie mu zapłacić?
344
00:18:30,420 --> 00:18:34,420
Konto: 3095683f-04,
345
00:18:34,500 --> 00:18:35,980
Whitney Julietta Stane,
346
00:18:36,020 --> 00:18:39,260
10 milionów.
347
00:18:39,340 --> 00:18:41,900
Miło robić z tobą interesy.
348
00:18:44,700 --> 00:18:48,020
Tony, przyszedłeś po mnie.
Uratowałeś mnie.
349
00:18:48,100 --> 00:18:51,700
Nic takiego.
350
00:18:52,900 --> 00:18:54,900
Czyli poza ucieczką Ducha
351
00:18:54,980 --> 00:18:56,580
wszystko nam się udało.
352
00:18:56,660 --> 00:18:59,860
Naprawdę, Rhodey,
Wiele ci zawdzięczam.
353
00:18:59,900 --> 00:19:02,940
Twój plan z użyciem maski i tym
drugim Tony'm--
354
00:19:03,020 --> 00:19:04,340
Genialny.
355
00:19:04,420 --> 00:19:06,660
Wolałbym tylko, żebyś nie ryzykował.
356
00:19:06,740 --> 00:19:08,500
Dlatego kazałeś mi nosić fragment
zbroi?
357
00:19:08,580 --> 00:19:10,660
Sądzisz, że Whitney coś podejrzewała?
358
00:19:10,740 --> 00:19:12,900
Nie. Podrzuciłem jej maskę do
torebki,
359
00:19:12,980 --> 00:19:14,660
nim nawet zauważyła, że
jej nie ma.
360
00:19:14,740 --> 00:19:15,980
A po dzisiejszym,
361
00:19:16,020 --> 00:19:17,540
nawet nie pomyśli, że jestem
Iron Manem.
362
00:19:18,700 --> 00:19:21,380
Jestem ci wdzięczny, Rhodey.
Dzięki.
363
00:19:21,460 --> 00:19:22,740
Zaufałeś mi na tyle,
364
00:19:22,820 --> 00:19:24,260
żeby poprosić o pomoc.
365
00:19:24,340 --> 00:19:26,380
Nie wiem czy Pepper w ogóle
mi wybaczy.
366
00:19:26,420 --> 00:19:28,100
Myślisz, że przez nią zamkną
Whitney?
367
00:19:28,180 --> 00:19:29,780
Nie mam pojęcia.
368
00:19:29,860 --> 00:19:31,260
Sądzisz że ten Duch nas okłamał?
369
00:19:31,340 --> 00:19:33,620
O tym, że nie wie kim jest Stane?
370
00:19:33,660 --> 00:19:35,460
Co jeśli Stane naprawdę chce
się ciebie pozbyć?
371
00:19:35,540 --> 00:19:36,500
Nie chce.
372
00:19:36,580 --> 00:19:38,140
To co podsłuchała Whitney
373
00:19:38,220 --> 00:19:39,900
to telefon Stane'a do FBI.
374
00:19:39,980 --> 00:19:41,580
Informował ich, że dowiedział się
375
00:19:41,620 --> 00:19:43,740
o zleceniu na Tony'ego.
376
00:19:43,820 --> 00:19:45,060
Stane tego nie zrobił.
377
00:19:45,140 --> 00:19:46,580
A Whitney...
378
00:19:48,340 --> 00:19:50,340
Po prostu chciała cię ratować.
379
00:19:50,420 --> 00:19:51,340
Pepper.
380
00:19:51,380 --> 00:19:52,500
I choć nie jest
381
00:19:52,580 --> 00:19:54,940
to zgodne z moimi
przekonaniami,
382
00:19:55,020 --> 00:19:57,380
nie doniosłam na nią.
383
00:19:57,460 --> 00:19:58,660
Dzięki, Pepper.
384
00:19:58,740 --> 00:20:00,740
Jeszcze wam to wynagrodzę.
Wam obu.
385
00:20:00,820 --> 00:20:02,260
Nigdy więcej żadnych tajemnic.
386
00:20:02,340 --> 00:20:04,460
Obiecuję.
387
00:20:04,500 --> 00:20:06,220
Heh, zobaczymy.
~~~~~****~~~~~
No to start. Zrobię to trochę przeplatane, czyli bonus i jedno pisadło. Na razie jeden odcinek i bajeczka na życzenie. Potem reszta. Mam nadzieję, że tak wam będzie odpowiadać ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam pisać dalej ?
Skomentuj co sądzisz o tej notce. Każda twoja opinia jest warta mojej uwagi