1
00:00:43,079 --> 00:00:45,612
<i><b> 1x22
Uśmiechnij się, dzisiaj będzie Happy </b></i>
3
00:00:55,262 --> 00:00:56,292
Nie rozumiem
4
00:00:56,452 --> 00:00:59,679
Nie potrzebujesz nic kupować
ale chcesz iść do centrum
5
00:01:00,005 --> 00:01:03,874
- Chcesz tylko ... tylko ...
- Połazić.
6
00:01:04,015 --> 00:01:06,612
Ale zatrzymajmy się
najpierw w paru miejscach
7
00:01:07,838 --> 00:01:11,645
Khaaaaaan.
Co tam, ziom?
8
00:01:11,987 --> 00:01:15,805
Nie. Nie, nie, nie.
Tylko nie, to
9
00:01:16,590 --> 00:01:23,715
Ja cię kręcę. Czy to jest lodówka
, dvd? O nie! Karaoke
10
00:01:24,262 --> 00:01:26,710
Proszę. Będzie świetnie
Naprawdę, obiecuję
11
00:01:27,393 --> 00:01:30,213
Dobra. Ale zatrzymamy się
gdzieś jeszcze
12
00:01:31,626 --> 00:01:34,081
Hej, Gene.
Potts?
13
00:01:36,317 --> 00:01:38,204
Spokojnie. Będzie świetnie, nie?
14
00:01:41,459 --> 00:01:45,062
- Hej!
- Mała, Zamień się miejscem z Whitney
15
00:01:46,399 --> 00:01:48,506
Och! Jedźmy teraz po Tony'ego
i Rhodey'go
16
00:01:52,582 --> 00:01:56,391
Uhuhu. Patrzcie!
Ja latam!
17
00:02:02,579 --> 00:02:05,594
Hej, pojedźmy na Bermudy
18
00:02:05,980 --> 00:02:09,530
Whitney, ty i ja ...
Bermudy, co?
19
00:02:10,679 --> 00:02:13,907
Happy, nie możemy tam pojechać.
To jest wyspa
20
00:02:14,277 --> 00:02:16,690
No, ale poza tym, w porzo nie?
21
00:02:22,819 --> 00:02:25,797
Niczego... nie... dotykaj
22
00:02:26,255 --> 00:02:30,426
Ech! Wyluzuj trochę, Gene Khan
Zaszalej
23
00:02:30,602 --> 00:02:34,338
I wy też. Nie chcielibyście się troszkę zabawić?
24
00:02:34,513 --> 00:02:37,112
-No nie, raczej nie tak
25
00:02:37,376 --> 00:02:40,061
- Niekoniecznie
- Nie lubię cię
26
00:02:40,252 --> 00:02:45,102
Ale lamy. Wy kujony powinniście
zacząć mnie naśladować
27
00:02:53,225 --> 00:02:56,806
Jedź za nim!
28
00:03:03,565 --> 00:03:04,583
Ruchy.
29
00:03:05,053 --> 00:03:10,505
Ludzie, serio. Chyba nie powinniśmy tam iść.
Na pewno nic mu nie jest
30
00:03:12,303 --> 00:03:13,893
Czaad.
20 minut wcześniej
31
00:03:22,423 --> 00:03:25,965
Hej! No musisz ją w końcu wypróbować.
Ciągle tego unikasz
32
00:03:26,656 --> 00:03:29,616
Po raz ostatni, nie
Nie chcę.
33
00:03:29,786 --> 00:03:32,148
To jest zły pomysł z wielu powodów
34
00:03:32,867 --> 00:03:34,024
Jakich?
35
00:03:34,234 --> 00:03:40,151
Ja ... Ty ... no ptaki ...
Co jeśli ... Ech! Nie mogę
36
00:03:40,971 --> 00:03:42,270
Nie zmieszczę się w zbroję
37
00:03:42,467 --> 00:03:44,798
Ma w sobie ruchome spojenia i
rozszerzalny pancerz
38
00:03:44,937 --> 00:03:47,712
Każdy się zmieści
A na pewno ty
39
00:03:48,725 --> 00:03:51,382
Ech! Okej, dobrze
Spróbuję
40
00:03:51,772 --> 00:03:54,827
Nic się przecież nie stanie, tak?
41
00:04:08,942 --> 00:04:11,708
<i> Udało mi się.
Tony, jak mi idzie? </i>
42
00:04:11,941 --> 00:04:13,258
-Na pewno masz otwarte oczy?
-Ej!
43
00:04:22,086 --> 00:04:24,147
<i>Po prostu trzeba się do tego przyzwyczaić. </i>
44
00:04:24,531 --> 00:04:29,535
<i>A może powinieneś lecieć
trochę niżej... iii nad oceanem? </i>
45
00:04:30,028 --> 00:04:31,463
Zawsze tu tak gorąco?
46
00:04:32,595 --> 00:04:33,893
Muszę odetchnąć.
47
00:04:34,650 --> 00:04:37,369
Może... Może otworzę maskę, czy coś?
48
00:04:37,645 --> 00:04:39,353
<i> Patrz, jak lecisz! </i>
49
00:05:00,615 --> 00:05:03,500
Masz przyjść i mnie stąd zabrać!
50
00:05:03,738 --> 00:05:06,190
Słyszysz mnie, Tony?
To koniec.
51
00:05:06,410 --> 00:05:09,307
Co ty wyprawiasz?
Ło-ło-ło, hej! Nie zdejmuj jej!
52
00:05:09,493 --> 00:05:11,565
Rhodey, ktoś cię może zobaczyć
Rhodey!
53
00:05:11,829 --> 00:05:14,096
<i>Rozmowa przychodząca. </i>
54
00:05:14,361 --> 00:05:16,473
<i>- Rhodey?
- Zabierz mnie stąd! </i>
55
00:05:16,744 --> 00:05:18,696
<i> Rhodey.
Wróć tu w zbroi </i>
56
00:05:19,037 --> 00:05:22,648
Nie ma mowy!
Już do niej nie wejdę ... w życiu!
57
00:05:22,864 --> 00:05:25,020
Jeśli chcesz ją odzyskać,
Przyjdź tu ...
58
00:05:25,524 --> 00:05:26,736
O, nie
59
00:05:31,683 --> 00:05:36,104
Ludzie, serio. Chyba nie powinniśmy tam iść.
Na pewno nic mu nie jest
60
00:05:37,822 --> 00:05:39,278
Czaad!
61
00:05:39,532 --> 00:05:43,484
Jest pusta. Kimkolwiek jest Iron Man,
musi być gdzieś blisko
62
00:05:44,367 --> 00:05:48,414
Hahaha! Głupek! To jasne.
Iron Man jest robotem
63
00:05:48,664 --> 00:05:52,542
Iron Man to nie robot, Happy.
Mówiłam ci
64
00:05:52,909 --> 00:05:57,228
Co ty wyrabiasz?
Musimy ee ... nie ...
65
00:05:57,460 --> 00:05:59,671
Happy!
Wyjdź stamtąd!
66
00:06:00,257 --> 00:06:02,439
Ludzie.
Patrzcie na to!
67
00:06:02,777 --> 00:06:04,524
Jestem Iron Manem.
68
00:06:05,093 --> 00:06:07,801
A przed chwilą mówiłeś, że on
jest zwykłym robotem
69
00:06:08,052 --> 00:06:11,944
Taak,i teraz jestem w środku
robota. Ha!
70
00:06:12,310 --> 00:06:15,896
Happy, zdejmuj tę zbroję
Natychmiast!
71
00:06:16,191 --> 00:06:20,026
Nie!
Chcę lecieć, robocie! Już!
72
00:06:26,730 --> 00:06:29,062
Co za niewiarygodny kretyn
73
00:06:29,838 --> 00:06:32,362
Bardzo niedobrze
74
00:06:38,946 --> 00:06:41,747
<i>Użytkownik na miejscu.
Wznawianie działania. </i>
75
00:06:43,513 --> 00:06:45,652
Tak!
Najwyższy czas, chłopie
76
00:06:47,631 --> 00:06:51,233
<i>- Zaraz, czy ty nie ...
- Tony, mamy duże kłopoty </i>
77
00:06:51,372 --> 00:06:54,447
<i>- Musisz wyłączyć.
- Robocie? Czy to ty? </i>
78
00:06:54,928 --> 00:06:56,078
Happy?
79
00:06:58,279 --> 00:07:01,275
Ja cie!
Znasz moje imię
80
00:07:01,535 --> 00:07:07,004
Jak cię nazywać?
Robot? Iron-ziom? Blaszak?
81
00:07:07,211 --> 00:07:11,241
<i>- Coś ty zrobił, Rhodey?
- On myśli, że Iron Man jest robotem. </i>
82
00:07:11,481 --> 00:07:13,704
<i> Musisz go przekonać
żeby opuścił zbroję. </i>
83
00:07:13,900 --> 00:07:16,765
<i> - I przejąć nad nią kontrolę.
- Nie cierpię cię.</i>
84
00:07:19,401 --> 00:07:24,969
Jesteś...
Jestem Iron Manem ... robotem.
85
00:07:25,252 --> 00:07:29,264
Ląduj i wyjdź... ze mnie
86
00:07:30,473 --> 00:07:33,501
To idiotyzm.
Zaraz ją tutaj sprowadzę
87
00:07:33,710 --> 00:07:35,670
<i> Sprowadzisz? Gdzie?
Do zbrojowni?</i>
88
00:07:35,818 --> 00:07:38,225
<i>I co wtedy?
Dowie się wszystkiego. </i>
89
00:07:38,626 --> 00:07:43,187
<i> Cud. Ja latam! (?)
Lecę do góry nogami! </i>
90
00:08:05,322 --> 00:08:07,265
<i>Hej.
Happy całkiem nieźle lata. </i>
91
00:08:07,629 --> 00:08:09,817
<i> - Jestem pod wrażeniem
- Ty chyba żartujesz?</i>
92
00:08:09,989 --> 00:08:11,459
<i> No co?
Tylko mówię. </i>
93
00:08:11,660 --> 00:08:13,127
Pepper jest teraz razem z Gene'm
i Whitney
94
00:08:13,268 --> 00:08:14,725
Chyba próbują za nim jechać.
95
00:08:14,909 --> 00:08:18,825
Wezwę taksówkę.
Tylko, że nie mam ze sobą portfela
96
00:08:19,123 --> 00:08:21,224
<i> Przestań się wygłupiać
i wracaj. </i>
97
00:08:21,410 --> 00:08:25,484
<i> Muszę tak pokierować Happy'm,
żeby nic się nie stało. Jemu i innym. </i>
98
00:08:25,722 --> 00:08:27,713
<i> Całkiem nieźle lata </i>
99
00:08:31,337 --> 00:08:34,219
Ekhm... Uwaga, Happy ... człowieku
100
00:08:34,429 --> 00:08:38,576
Iron Man przełącza się na autopilota
dla twojego bezpieczeństwa
101
00:08:40,921 --> 00:08:48,417
Hej! Dalej!
Ruszaj się! Chcę się... aaa dalej ruszaać!
102
00:08:54,396 --> 00:08:57,814
Co ty wyprawiasz?
Masz przestać!
103
00:09:02,440 --> 00:09:05,754
- Hej!
- Musisz wyluzować, Iron-bocie
104
00:09:05,998 --> 00:09:09,019
Dopiero zacząłem się rozkręcać
105
00:09:11,520 --> 00:09:14,197
Co on wyprawia?
106
00:09:43,800 --> 00:09:45,418
Aaaa!
107
00:09:49,923 --> 00:09:52,978
- O, nie!
- O, nie!
108
00:09:53,268 --> 00:09:55,513
O, nie.
109
00:09:59,185 --> 00:10:01,558
Zadzwoń do kapitana Tong.
Niech nikt cię nie słyszy
110
00:10:01,773 --> 00:10:04,253
Powiedz mu, że Iron Man
wpadł do jednego z naszych skarbców
111
00:10:04,694 --> 00:10:08,107
Żadnego działania, póki Mandaryn
nie wyda rozkazu. Zrozumiałaś?
112
00:10:09,695 --> 00:10:14,150
Panie Khan. Brak odpowiedzi.
Coś jest nie tak.
113
00:10:17,090 --> 00:10:19,438
Hej.
Kto postawił tutaj budynek?
114
00:10:24,711 --> 00:10:27,240
O, nie!
115
00:10:28,962 --> 00:10:31,257
Co jest, ziomki?
116
00:10:35,043 --> 00:10:40,216
Nie wiem, jak nas znalazłeś, Iron Manie
ale powinieneś był trzymać się z daleka
117
00:10:43,896 --> 00:10:48,681
Happy? Hej, człowieku!
Jesteś cały?
118
00:10:48,890 --> 00:10:53,234
<i> Zajefajnie!
Mam lasery, nie? </i>
119
00:10:53,432 --> 00:10:57,919
Tak. Aktywuję systemy broni,
ale pozwól mnie je kontrolować
120
00:11:00,008 --> 00:11:04,394
Yyy, nie.
Raczej nie
121
00:11:04,939 --> 00:11:07,244
Lasery dla was, złoczyńcy!
122
00:11:21,261 --> 00:11:24,251
Tak!
Słusznie... Schowajcie się, frajerzy
123
00:11:24,531 --> 00:11:28,078
Happy, masz przestać
Wynoś się stamtąd!
124
00:11:40,241 --> 00:11:45,041
Ninja
Ha! To najlepszy dzień mojego życia
125
00:11:47,312 --> 00:11:49,899
Łączność z budynkiem
została odcięta
126
00:11:50,176 --> 00:11:53,875
Mandaryn nie będzie zadowolony.
Zostań tu.
127
00:11:57,285 --> 00:12:01,048
- Nie jest dobrze
- Ja.. muszę zadzwonić
128
00:12:01,365 --> 00:12:05,255
Nie, macie tutaj zostać.
Ja wejdę do środka po Happy'ego
129
00:12:05,459 --> 00:12:08,038
W żadnym wypadku tam nie wchodźcie!
130
00:12:08,227 --> 00:12:10,163
Gene, nie!
Gene!
131
00:12:10,775 --> 00:12:12,706
Och! Jest gorzej z każdą chwilą
132
00:12:12,898 --> 00:12:16,249
Racja.
Utknęłam tutaj z tobą
133
00:12:16,478 --> 00:12:19,722
A wiesz, co, Whitney?
Możesz ee...
134
00:12:21,497 --> 00:12:23,393
Whitney?
135
00:12:38,789 --> 00:12:43,203
Dalej, dalej!
Tony, co się dzieje? Jak to ...
136
00:12:43,522 --> 00:12:45,651
Rhodey ją wziął?
Serio?
137
00:12:45,831 --> 00:12:49,005
Tak źle?
Eee... Też mogę?
138
00:12:50,267 --> 00:12:52,999
O, rany!
Policja tu jedzie. Co powinnam...
139
00:12:53,356 --> 00:12:55,788
Co?
Killershrike i Unicorn?
140
00:12:56,109 --> 00:12:59,110
I Tong!
Muszę mu tam pomóc.
142
00:13:07,729 --> 00:13:10,898
Odwalisz się, blaszaku?
Nie potrzebuję cię!
143
00:13:12,604 --> 00:13:16,898
<i> Potrzebujesz!
Próbuję uratować ci życie.</i>
144
00:13:22,178 --> 00:13:26,243
Maggia!
Hmm... Happy ich pokona
145
00:13:26,456 --> 00:13:29,565
A potem doprowadzi mnie
do Iron Mana
146
00:13:29,960 --> 00:13:34,036
Cóż za ironia losu.
Chcę, żeby Happy wygrał
147
00:13:45,707 --> 00:13:47,980
Potrzebujemy wsparcia.
Wszystkie siły.
148
00:13:50,884 --> 00:13:52,518
Cześć.
149
00:13:54,879 --> 00:13:59,789
Przepraszam bardzo. Ale łapiąc
Happy'ego, sprawiłby pan kłopot Iron Manowi
150
00:14:00,065 --> 00:14:01,717
A na to nie pozwolę
151
00:14:03,747 --> 00:14:07,227
<i>Proszę o uwagę.
Będziemy czekać na rozwój sytuacji. </i>
152
00:14:07,414 --> 00:14:11,394
<i>Niech nikt nie wchodzi do środka.
Tylko ja. </i>
154
00:14:21,784 --> 00:14:25,591
Przepraszam państwa. Na mieście jest jakaś
afera z Iron Manem
155
00:14:25,896 --> 00:14:28,715
I teraz wszystkie ulice są zakorkowane
Och!
156
00:14:31,168 --> 00:14:32,783
Powiedz szczabrzeszyn (?)
No mów!
157
00:14:32,982 --> 00:14:34,974
Pozbądź się go!
158
00:14:38,779 --> 00:14:40,909
Hej!
Uważaj!
159
00:14:41,986 --> 00:14:44,543
Niewiarygodne
160
00:14:57,223 --> 00:15:01,218
Walczy przeciwko Tong.
Czyli plotki muszą być prawdziwe.
161
00:15:01,429 --> 00:15:04,423
To nie jest Mandaryn
162
00:15:07,332 --> 00:15:10,034
Chcesz jeszcze trochę tego?
A ty może tego?
163
00:15:10,226 --> 00:15:11,817
Jeszcze nie skończyłem!
164
00:15:12,149 --> 00:15:14,296
<i> Skończyłeś!
Posłuchaj mnie, ...</i>
165
00:15:16,224 --> 00:15:18,552
My nie chcemy walczyć, Iron Manie
166
00:15:18,769 --> 00:15:22,479
Kradniemy pieniądze od Tong.
Oni są gorsi od nas
167
00:15:22,683 --> 00:15:24,813
Tak.
Czemu się nie przyłączysz?
168
00:15:25,024 --> 00:15:29,085
Kiedy te bomby wybuchną,
pieniędzy starczy dla nas wszystkich
169
00:15:30,129 --> 00:15:31,011
Stoi.
170
00:15:31,688 --> 00:15:34,269
Bomby?
Zrób zbliżenie na sejf
171
00:15:37,696 --> 00:15:40,908
Analizuj.
O, nie.
172
00:15:41,326 --> 00:15:43,135
Eee.
Co się dzieje, robocie?
173
00:15:43,388 --> 00:15:46,059
<i> To nie bomba.
Tylko dziesięć bomb.</i>
174
00:15:46,268 --> 00:15:51,865
<i>Wykorzystują one energię kwantową
Kiedy są połączone, siła ich wybuchu wzrasta wykładniczo. </i>
175
00:15:52,180 --> 00:15:54,173
Heh. Dobrze o tym wiem
176
00:15:54,790 --> 00:16:01,911
Jedna z nich otworzy sejf, trzy zniszczą budynek,
przez wszystkie dziesięć wyparuje miasto
177
00:16:02,198 --> 00:16:07,389
Hahaha! Genialnie .... Zaraz, nie
To źle, tak?
178
00:16:13,426 --> 00:16:15,128
Co źle?
179
00:16:15,398 --> 00:16:17,547
Komputerze, niech mój głos
idzie przez filtry zbroi
180
00:16:18,456 --> 00:16:21,926
<i> - Gotowe.
- Wy durnie! Co wy robicie?</i>
181
00:16:22,657 --> 00:16:27,125
Whoa, hej! To nie byłem ja
Jesteście całkiem spoko
182
00:16:27,333 --> 00:16:31,551
<i> Bomby, którymi chcecie otworzyć sejf,
zniszczą całe miasto! </i>
183
00:16:32,908 --> 00:16:37,011
Czy to jakiś podstęp?
Kupiliśmy je przecież od Mr. Fixa
184
00:16:37,303 --> 00:16:40,348
<i>- Kogo?.
- Czyli Fix chce się was pozbyć </i>
185
00:16:40,571 --> 00:16:44,352
<i> Musicie je rozbroić, albo
będzie po nas i po was </i>
186
00:16:46,723 --> 00:16:52,573
- Taa! Te pieniądze nie są chyba tego warte
- Tak. Powiedz nam, jak poszło?
187
00:16:53,210 --> 00:16:56,452
Zaraz. Nie wychodźcie!
A co z forsą?
188
00:16:56,452 --> 00:16:58,738
<i> Zostaw ich, musimy rozbroić bomby.</i>
189
00:16:59,191 --> 00:17:01,685
Śmierdzisz, robocie
190
00:17:03,123 --> 00:17:06,626
- Myślisz, że one naprawdę wysadzą miasto?
- Eee.
191
00:17:13,382 --> 00:17:16,801
Mam pomysła. Włożymy bomby do sejfu,
192
00:17:17,029 --> 00:17:20,755
A sejf ochroni miasto przed eksplozją
193
00:17:21,660 --> 00:17:23,890
To musi być sen...
194
00:17:27,053 --> 00:17:28,720
Dalej Tony, odbierz
195
00:17:32,270 --> 00:17:35,045
Pepper, nie mam czasu
Musisz uciekać z miasta
196
00:17:35,313 --> 00:17:37,532
Znajdź Rhodey'go, kogo tylko możesz
i wynoście się
197
00:17:37,781 --> 00:17:41,207
<i> Co? Jestem w budynku.
Pomogę Happy'emu. </i>
198
00:17:41,471 --> 00:17:45,328
Nie! Uciekaj stamtąd!
Już Pepper, koniecznie!
199
00:17:48,292 --> 00:17:52,862
Ech.
Lepiej żebyś to docenił, Tony
200
00:17:54,560 --> 00:17:55,746
Pepper.
201
00:17:57,109 --> 00:17:59,944
Gene. Co się dzieje?
Znalazłeś Happy'ego?
202
00:18:00,126 --> 00:18:02,971
Musimy się stąd wynosić !
Iron Man zajął się wszystkim
203
00:18:03,217 --> 00:18:06,379
Serio?
Ale ... ale to Happy.
204
00:18:06,876 --> 00:18:08,511
Nie martw się
Dalej!.
205
00:18:09,072 --> 00:18:12,574
Dobra, ale musimy znaleźć też Whitney
206
00:18:14,675 --> 00:18:17,079
Do dzieła
207
00:18:17,854 --> 00:18:22,308
Posłuchaj uważnie. Najpierw musisz zdjąć
obudowę z głównej bomby
208
00:18:22,507 --> 00:18:26,265
Dzięki temu, będziemy mogli sprawdzić
przewody i baterię
209
00:18:26,831 --> 00:18:30,235
O! Coś tu pipczy
Chyba jest zepsuta
210
00:18:30,307 --> 00:18:35,398
Happy, bądź ostrożny.
Rób to wolno i spokojnie
211
00:18:36,801 --> 00:18:42,716
Nie, nie, tak głupi. Zdjęcie obudowy
musiało przyspieszyć zegar
212
00:18:42,913 --> 00:18:45,398
<i>Mamy około minuty.
To niemożliwe</i>
213
00:18:45,804 --> 00:18:49,140
<i> Za trudne.
Nie mamy tyle czasu. Zaraz wybuchnie</i>
214
00:18:49,318 --> 00:18:51,850
Happy!
Happy, wynoś się stamtąd!
215
00:18:52,022 --> 00:18:55,496
Zrób to, teraz!
Nie powstrzymamy jej
216
00:18:57,824 --> 00:18:59,440
Happy?
217
00:19:00,527 --> 00:19:04,705
Eee... To było nudne.
Chcę sobie polatać.
218
00:19:05,151 --> 00:19:07,229
<i> Aktywacja butów odrzutowych. </i>
219
00:19:07,866 --> 00:19:13,705
Happy ... Ekhm... Użytkowniku,
tutaj Iron Man. Nie odlatuj.
220
00:19:14,242 --> 00:19:19,393
<i> - Czemu nie?
- No, bo zbroja została bardzo uszkodzona <i>
221
00:19:19,862 --> 00:19:24,704
<i>-Wygląda wporzo
- Nie, nie, nie, nie. Jest źle</i>
222
00:19:24,883 --> 00:19:30,063
<i> Poważne uszkodzenie.
Zbroja zaraz ... eee wybuchnie. </i>
223
00:19:30,364 --> 00:19:37,716
Uratowałeś całe miasto
Nie ma powodu żebyś poświęcał się tylko dla... Happy?
224
00:19:43,353 --> 00:19:46,468
Dobra. Zdalne sterowanie, natychmiast!
225
00:19:49,675 --> 00:19:51,822
Miałeś rację, Gene
Wszystko będzie dobrze
226
00:19:52,676 --> 00:19:55,595
Do kogo ty mówisz?
227
00:19:59,245 --> 00:20:02,100
Ludzie, Iron Man zaraz wybuchnie
228
00:20:07,002 --> 00:20:09,265
Ta zbroja, była pusta ?
229
00:20:09,798 --> 00:20:16,317
Pusta? Nie, Gene Khan.
Ten robot miał duszę
230
00:20:16,529 --> 00:20:20,103
Był trochę spięty i
krzyczał na mnie
231
00:20:20,321 --> 00:20:25,759
Ale nigdy nie spotkałem tak dzielnego
robota
232
00:20:29,183 --> 00:20:34,764
I właśnie wtedy pokazali się ninja
Więc dałem im łupnia, nie
233
00:20:34,901 --> 00:20:38,470
Ha! Była też bomba.... och.
Robot mówił, że jeżeli wybuchnie
234
00:20:38,641 --> 00:20:41,699
to rozwali całą planetę
235
00:20:41,898 --> 00:20:44,724
No więc też jej dałem łupnia, nie
236
00:20:48,457 --> 00:20:50,065
Gdzie ty byłeś?
237
00:20:50,547 --> 00:20:54,809
Przepraszam
Na mieście były duże korki
---**---
Hehe. To chyba jedyny odcinek, gdzie nasz blaszak nie ryzykuje życiem. Jako, że Tośka, Donia i Agata wybrały ten odcinek, znalazłam czas na ten scenariusz. Miałam problem z dwoma słowami, bo brzmiały dziwnie. No nic. Jednak myślę, że się udało :) Dziś był już part, ale to jako dodatek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam pisać dalej ?
Skomentuj co sądzisz o tej notce. Każda twoja opinia jest warta mojej uwagi