Tytuł po japońsku, co oznacza "przepraszam". Nie wiem, co się stało, ale chyba się wyautuję. Po prostu nie mam weny i raczej też chęci do pisania projektu.
Prosiłam wiele osób o pomóc i jedna, która już była chętna, szybko zniknęła. Nie mam pojęcia, co dalej. Po prostu to mnie przerasta, a wiem, że w tym roku mój czas wolny się skróci ze względu na szkołę lub pracę.
Naprawdę mi wybaczcie. Może nadszedł czas odpocząć od pisania. Wiele opowiadań wyrzuciłam do kosza po trzech rozdziałach. Próba napisania czegoś mnie przytłacza. Potrzebuję odpocząć. Nie wiem, czy miesiąc. Może szybciej wrócę.
Jest cień szansy, iż ktoś się w końcu znajdzie do pomocy. Nie jest łatwo usiąść z planem i zacząć pisać. To nie jest takie proste. Mimo braku depresji, wciąż nie jestem w stanie sama czegoś napisać. Nawet przy innych opowiadaniach mam zastój.
Chyba pora odłożyć blog, skupiając się na czymś innym. Naprawdę mi wybaczcie. Ilekroć wstawiam posta z zawieszeniem, moje serce się kraja z samą myślą, że mogę już tutaj nie wrócić.
Żegnajcie albo do zobaczenia.
~Katari
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam pisać dalej ?
Skomentuj co sądzisz o tej notce. Każda twoja opinia jest warta mojej uwagi